DLA WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH!!!
AKTUALIZACJE STRONY: Codziennie w godzinach popołudniowych.
KONTAKT:
e-mail: ministranci_murcki@interia.eu
autor strony: Dawid Otorowski
Strona Parafialna
Kościół Katolicki- jedna rodzina DMAK
NASZA DROGA KRZYŻOWA- rozważania
DROGA KRZYŻOWA (obrazy przedstawiające sceny z Drogi Krzyżowej będą dodawane po jednym, trzy razy w tygodniu. Nad obrazami widnieją daty dodania) Źródło rozważań: liturgia.wiara.pl
18 II 2010 (czwartek) I STACJA: PAN JEZUS NA ŚMIERĆ SKAZANY Stacja niesłusznie potępianych. Jezus zginął dlatego, że wytknął faryzeuszom i saduceuszom fałsz, obłudę, nieuczciwość. Postanowili się Go pozbyć: osądzili Go i skazali na śmierć. Być może, mógłby uratować się, gdyby wycofał się z tego, co głosił, gdyby zaprzeczył temu, co było podstawą oskarżenia. Ale tego nie zrobił. Piłat pod naciskiem Żydów wyrok zatwierdził.
19 II 2010 (piątek) II STACJA: PAN JEZUS BIERZE KRZYŻ NA SWE RAMIONA Stacja tych, którzy przyjmują swój krzyż. Już nie było innych możliwości, nie było innej drogi — wszystkie były pozamykane uczciwością, poczuciem godności. Można było tylko tak postąpić: wziąć krzyż i wejść na drogę śmierci.
20 II 2010 (sobota) III STACJA: PAN JEZUS UPADA PO RAZ PIERWSZY Stacja upadających pod krzyżem na początku drogi. To było chyba całkiem przypadkiem: potknął się o kamień |albo pośliznął się na błocie ulicznym. Jeszcze nie umiał iść z takim ciężarem. Upadł całym ciałem. Powstał i poszedł dalej, starając się bardzo uważać, aby nie dopuścić do powtórnego upadku.
23 II 2010 (wtorek) IV STACJA- PAN JEZUS SPOTYKA SWOJĄ MATKĘ Stacja tych, którym w drodze krzyżowej towarzyszyła matka.
W luce pomiędzy idącymi obok żołnierzami i przepychającymi się faryzeuszami — w murze obojętności i nienawiści — pojawiła się Matka. Nie spodziewał się, że Ją zobaczy. Nie oczekiwał Jej obecności. Nie przypuszczał, że będzie Mu towarzyszyć. Poczuł żal, że Ona widzi Go z krzyżem na ramionach. Ale był Jej wdzięczny, że nie jest tak osamotniony: że tuż obok jest ktoś nieobcy, niewrogi — ktoś najbliższy na świecie.
25 II 2010 (czwartek) V STACJA- SZYMON Z CYRENY POMAGA NIEŚĆ KRZYŻ PANU JEZUSOWI Stacja tych, którzy muszą korzystać z cudzej pomocy.
Już od dłuższego czasu wiedzieli, że On nie doniesie krzyża na szczyt. Przystawał, zataczał się, oddychał coraz ciężej, krzyż coraz bardziej przyginał Go do ziemi. Rozglądali się za kimś, kto mógłby Mu pomóc. Wreszcie ktoś spostrzegł Szymona z Cyreny — wracał z pola, teraz przystanął i przyglądał się orszakowi skazańców. Zawołali na niego, żeby podszedł bliżej. Podszedł, nie wiedząc, czego zażądają. Wtedy kazali mu dźwigać krzyż. W pierwszej chwili nie mógł się zorientować, o co chodzi, potem, gdy zrozumiał, sprzeciwił się kategorycznie. Nie pomogło. Przymusili go. Niechętnie ujął krzyż silnymi ramionami i począł iść pod górę.
1 III 2010 (poniedziałek) VI STACJA- ŚWIĘTA WERONIKA OCIERA SKRWAWIONĄ TWARZ PANU JEZUSOWI Stacja niespodziewanie obdarzonych ludzką dobrocią. Przemknęła pomiędzy ciężko stąpającymi żołnierzami. Zrobiła to tak szybko, że nie zdążyli nawet zagrodzić jej drogi. Jednym ruchem założyła swoją chustę na twarz Jezusa. Nie odważyła się jej wytrzeć, bo bała się, że zahaczy płótnem o koronę cierniową. Zresztą nawet by nie zdążyła, bo już któryś z żołnierzy szarpnął ją brutalnie do tyłu i wyrzucił poza kordon. Dla Niego to było jak łyk zimnej wody. Chłód płótna usunął gryzący pot i krew zalewającą oczy.
3 III 2010 (środa) VII STACJA- PAN JEZUS UPADA PO RAZ DRUGI Stacja upadających w środku drogi krzyzowej.
Sam nawet nie wiedział, dlaczego upadł. Podłożył Mu ktoś nogę, czy też sam się potknął. Upadek był niespodziewany. Zemdlał. Orszak na chwilę przystanął. Aż dźwignęły Go na nogi uderzenia i krzyki zniecierpliwionych tym, że zakłóca porządek.
5 III 2010 (piątek) VIII STACJA- PAN JEZUS SPOTYKA PŁACZĄCE KOBIETY Stacja tych, którym ludzie okazują współczucie.
Zobaczył je rozszlochane, zrozpaczone, patrzące w Niego z przerażeniem. Nie chciał tego. Nie chciał zaprzątać ich swoim cierpieniem. Odwrócił ich uwagę: „Nie płaczcie nade mną, ale same nad sobą płaczcie i nad synami waszymi”.
10 III 2010 (środa) STACJA IX- PAN JEZUS UPADA PO RAZ TRZECI Stacja tych, którzy upadają na końcu swej drogi.
Tak bardzo chciał wytrwać, iść zgodnie z rytmem grupy, ale nie wytrzymał tempa. Od chwili zdawał sobie sprawę, że nie potrafi iść dalej. Szedł dziwiąc się każdemu krokowi, który stawiał. Serce waliło rozpaczliwie, przed oczami pojawiały się czarne płaty, pot spływał po całym ciele. Powtarzał sobie: jeszcze jeden krok, jeszcze jeden. Nagle zrobiło Mu się słabo, kolana zwiotczały i osunął się na ziemię. Był skrajnie wyczerpany.
12 III 2010 (piątek) STACJA X- PAN JEZUS Z SZAT OBNAŻONY Stacja publicznie wydrwionych.
Koniec Jego drogi. Teraz czekał Go ostatni etap: śmierć. Zdarli szaty przywarte do ran. Otoczyli Go szerokim kołem. Przyglądali Mu się, drwili z Jego słabości i klęski.
13 III 2010 (sobota) STACJA XI- PAN JEZUS DO KRZYŻA PRZYBITY Stacja leżących na łożyu boleści
Położyli Go na wąskiej belce krzyża, zsunęli nogi, rozciągnęli ręce, tak jak się układa przedmioty na swoim miejscu. Zobaczył nad sobą sufit nieba i twarz kata zatroskanego swoją robotą. A potem uderzył Go straszny ból rozpychanych żelazem kości. Ocknął się, gdy podnoszono krzyż w górę. Poczuł, jak rozdzierają się rany i znowu zemdlał.
17 III 2010 (środa) STACJA XII- PAN JEZUS UMIERA NA KRZYŻU Stacja umierających.
Chwile świadomości przerywane omdleniami z bólu, z których znowu wyrywał Go ból. Czasem budziły Go przekleństwa i szyderstwa ludzi stojących pod krzyżem lub współtowarzysza niedoli. Jeszcze ostatnia troska o Matkę. Z największym trudem wypowiedział polecenie do Niej i do Jana: „Niewiasto, oto syn twój”. „Oto Matka twoja”. Spalone usta, obręcz ognia na głowie, ręce — palące pochodnie, nogi — palące słupy. Umrzeć jak najprędzej, przestać czuć, przestać myśleć, przestać żyć. „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił”. I zagarnęła Go wielka ciemność i wielka cisza.
18 III 2010 (czwartek) STACJA XIII- PAN JEZUS ZDJĘTY Z KRZYŻA Stacja tych, którzy umarli.
Wyrwali gwoździe ze sczerniałych ran, bezwładne ręce złożyli na swe ramiona. Głowa i korpus przewaliły się im na plecy. Delikatnie znieśli ciało na ziemię. Położyli na przygotowanym płótnie. Odczepili cierniową koronę. Ręce ułożyli równo obok tułowia. Umęczone ciało owinęli prześcieradłem.
22 III 2010 (poniedziałek) STACJA XIV- PAN JEZUS ZŁOŻONY DO GROBU Stacja złożonych do grobu.
Trzeba się było spieszyć, bo zbliżał się zachód słońca. Włożyli ciało na prowizoryczne nosze i zanieśli do grobowca. W orszaku pogrzebowym była Matka i paru przyjaciół wiernych do końca. Ciało złożyli na ławie kamiennej w jaskini grobowej. Wyszli. Wejście założyli kamieniem.